Nie tak to miało wyglądać. Nie takie mieliśmy plany i marzenia. Są jednak rzeczy, na które nie mamy wpływu, okoliczności, których nie zmienimy, a jedynie możemy dostosować do nich swoje decyzje według naszej najlepszej wiedzy i troski. Epidemia COVID-19 do takich właśnie okoliczności należy.
Wiemy, że wielu z Was miało obawy dotyczące tegorocznych rejsów. W pełni te obawy rozumiemy i podzielamy. Wśród załogantów Zobaczyć Morze zawsze były osoby, które zaliczają się do grupy podwyższonego ryzyka zachorowania i ciężkiego przebiegu COVID-19 – osoby starsze, po przeszczepach i z obniżoną odpornością. Jednocześnie, jak wiemy, warunki na żaglowcu są takie, że zapewnienie bezpieczeństwa i spełnienie wszystkich wytycznych sanitarnych graniczy z niemożliwością.
Długo wyczekiwaliśmy jakiejś wyraźnej poprawy sytuacji epidemiologicznej w kraju. Nie mogąc się jednak takiej poprawy doczekać, po wielu rozmowach i konsultacjach postanowiliśmy o odwołaniu tegorocznych rejsów Zobaczyć Morze na Kapitanie Borchardcie. Była to niezwykle trudna decyzja, ale w naszym przekonaniu – najlepsza jaką na dzień dzisiejszy można było podjąć.
W przypadku poprawy sytuacji, bierzemy pod uwagę organizację rejsów „last minute” na mniejszych jednostkach lub rejsu po Jeziorze Solińskim.
Nie tracimy ducha i już dziś zaczynamy myśleć o rejsach w roku 2021 i o tym, jak za rok uczcić 15-lecie Zobaczyć Morze. A Wam niezmiennie życzymy dużo zdrowia i wierzymy, że jeszcze nie raz wypłyniemy wspólnie na morze.